Na próżno szukać drugiego tak mocnego wokalu, tak mocnego charakteru i tak mocnych utworów. Marek Dyjak to artysta kompletny, nie dający się zaszufladkować w żadnej ze znanych kategorii.
„Nagrywając tę płytę byłem chłopcem 20 letnim, nie wiedziałem jeszcze zbyt dużo o muzyce. Szukaliśmy wtedy z Adamem tropu, który miał prowadzić mnie do muzyki Joe Cockera. Ta próba się nie udała, powstała płyta zupełnie inna niż się spodziewaliśmy. Jaka? Teraz macie kolejną szansę to usłyszeć” – tak o swojej płycie „SZNYTY” mówi Marek Dyjak.
Na razie nie ma opinii o produkcie.